Na głównego bohatera, Philippa, w jednym momencie spadają wszystkie nieszczęścia świata. On jak przystało na prawdziwego mężczyznę stawi im czoła i zrobi wszystko, żeby podołać temu niełatwemu wyzwaniu. Była żona wyjeżdża w delegację i bez uprzedzenia podrzuca mu pod opiekę dwójkę ich dzieci. Dwunastoletni syn stał się weganinem i z zainteresowaniem zaczyna odkrywać tajniki seksu. Córka z psychopatycznym wręcz uporem przygotowuje się do nadchodzących egzaminów. Nowy współpracownik Philippa nie radzi sobie ze stresem w pracy. Wyprowadzony z równowagi za pomocą tasaka rozbija biuro w drobny mak, odcinając przy okazji pół ucha naszego głównego bohatera. Ta czarna komedia stanie się thrillerem, kiedy oprawca zapuka do drzwi domu Philippe, który ukojenie znajduje tylko w sennych lewitacjach w stroju kosmonauty. Jakby tego było mało – wkrótce pojawi się wielka miłość kłopotliwego kolegi z czasów jego pobytu w szpitalu psychiatrycznym.
Nie ma jeszcze żadnej recenzji dla U Pana Marsa bez zmian. Bądź pierwszy/a, aby Twoja opinia została zauważona!